Malo kto wie, ale reżyser jednego z najgłośniejszych polskich filmów tego roku jest rodowitym mieszkańcem regionu. Wychowywał się w Inowrocławiu, a — według filmweb.pl — urodził się w Toruniu.
Krytyka i widzowie zgodnie wystawiają „Płynącym wieżowcom” znakomite oceny. Film wygrał prestiżowy konkurs „East of the West” na MFF w Karlovych Varach, otrzymał też nagrodę publiczności na wrocławskim Festiwalu „Nowe Horyzonty”, nagrodę Jury Młodzieżowego i nagroda w kategorii: Młody Talent Reżyserski na Gdynia Film Festival. Doceniono też aktorów. Mateusz Banasiuk został nagrodzony za najlepszą rolę męską na Film Forum Zadar w Chorwacji, Marta Nieradkiewicz w Gdyni za drugoplanową rolę kobiecą, a Bartosz Gelner w Los Angeles (Festiwal Filmów Polskich).
„Wieżowce…” nazywane „polskim Brokeback Mountain” rozpoczęły też dyskusję wokół tematyki homoseksualnej w kinie polskim. Niewątpliwie jest to jeden z największych sukcesów naszego kina w tym roku.