W „Weselu” Wojciecha Smarzowskiego ojciec wysłał młodą parę na wczasy „na Chorwację”. Z roku na rok ten kraj przyciąga coraz większe rzesze turystów. Wspomnienia z wakacji zamknijmy w albumie i wybierzmy się na festiwal Tofifest, gdzie na osobnej sekcji zaprezentowane zostaną nowe filmy znad Adriatyku.
Kino chorwackie formuje się około 1940 roku, czyli bardzo późno w porównaniuz kinematografią innych krajów Europy Południowej i Środkowej. Pierwszym znanym filmem jest Straža na Drini, nakręcony przez Branko Marjanovića w 1942 roku. Otrzymał on prestiżowego Złotego Lwa na FF w Wenecji. W 1945 roku, po zwycięstwie komunistów, przemysł filmowy w Chorwacji bardzo się rozwinął. W tym czasie w Zagrzebiu powstało studio Jadran Film oraz słynna do dziś szkoła animacji Zagrebacka škola crtanog filma. Jednym z jej najbardziej znanych przedstawicieli był twórca animacji i reżyser z Czarnogóry — Dušan Vukotić. W 1961 roku został laureatem Oscara za krótką animację Surogat. Najważniejszym reżyserem tego okresu był Branko Bauer z Dubrownika, zawdzięczający swą sławę przede wszystkim thrillerowi wojennemu Ne okreći se sine. W latach 60. kino chorwackie uległo diametralnej zmianie. Tematyka filmów stała się lżejsza — zaczęły powstawać komedie, a o sytuacji politycznej mówiono już otwarcie. Pierwszym modernistycznym obrazem był Prometej s otoka Visevice, nakręcony przez Vatroslava Mimicę. Najbardziej znaną chorwacką „czarną klasyką” były Lisice z 1969 roku, autorstwa Krsta Papicia. Powiew świeżości przyszedł na przełomie lat 70. i 80. W latach 90. kraj uzyskał niepodległość, jednak przemysł filmowy przechodził kryzys. Ze względu na wojnę zaprzestano realizacji nowych produkcji, a aktorzy zniknęli ze scen teatrów. Po zmianach politycznych w 2000 roku kino chorwackie ponownie rozkwitło. Ten okres nazwano „trzecią złotą erą”, której najpopularniejszym twórcą jest Vinko Brešan — autor komedii Jak rozpoczęła się wojna na mojej wyspie. W dramacie wojennym Świadkowie ten sam reżyser po raz pierwszy przedstawił rodaków nie jako stronę pokrzywdzoną, ale jako popełniających okrutne zbrodnie wojenne.
Nowa generacja twórców filmowych — Brešan, Ogresta, Salaj, Nola, Schmidt, Hribar, Ostojić, Matanić — porusza nie tylko problem dramatycznych przeżyć z czasów wojny, ale kształtuje również portret współczesnego życia w niepodległym kraju. Nowe kino chorwackie, głęboko zakorzenione w literaturze i historii, odzwierciedla europejskie postawy i mówi uniwersalnym językiem, bliskim zwłaszcza mieszkańcom krajów, które same przeszły proces transformacji. To młoda kinematografia, lecz niezwykle różnorodna, dzięki czemu prowokuje do pogłębionych dyskusji.