Tomasz Wasilewski coraz bliżej startu zdjęć do Zjednoczonych Stanów Miłości. W jego filmowym życiorysie coraz bardziej zamyka się etap z napisem Płynące wieżowce, a otwiera nowy. Jak powiedział Polskiemu Radiu To będzie opowieść o czterech kobietach, które po upadku komunizmu próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Nie tyle jednak politycznej czy społecznej, co emocjonalnej. Zdjęcia rozpoczniemy w lutym 2015. I już nie mogę się tego doczekać, bo do naszej ekipy dołączy fantastyczny rumuński operator Oleg Mutu, autor zdjęć do nagrodzonego Złotą Palmą filmu ”4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni”.
Tak! Mutu to prawdziwy as w rękawie. Za 4 miesiące... otrzymał European Film Award.
Zrealizował też zdjęcia do pokazywanego w konkursie ON AIR Tofifest'2013 gruzińskiego In bloom / Rozkwitające. Otrzymał za nie nagrodę festiwalu w Ostendzie. Za swoje zdjęcia dwukrotnie otrzymał też rumuńskie Gopos Awards oraz specjalną nagrodę Indianapolis International Film Festival.
Dla nas wciąż nierozwikłana pozostaje pewna tajemnica. Akcja nowego filmu Wasilewskiego będzie rozgrywać się po upadku PRL-u, w 80-tysięcznym mieście, a głównymi bohaterkami obrazu będą cztery kobiety. Rodzi się pytanie, czy Wasilewski sportretuje w filmie Inowrocław, w którym się wychował? Byłoby bardzo fajnie. Przypomnijmy tylko, że Polski Instytut Sztuki Filmowej zdecydował o dofinansowaniu produkcję tego filmu sumą 2.5 mln. Scenariusz filmu w styczniu tego roku został zaprezentowany podczas 43. MFF w Rotterdamie w prestiżowej sekcji CineMart zajmującej się rozwojem produkcji