- Program do pobrania
- Filmy od A do Z
- Gala otwarcia
- ON AIR
- SHORTCUT
- FROM POLAND
- Mistrzowie: Jim Sheridan
- Mistrzowie: Grzegorz Królikiewicz
- Nowe Kino Serbii
- Zjawiska: Młodzi Gniewni
- FOCUS: Dagur Kári
- FORWARD: Litwa
- FORUM 10/11
- CULTURAL EXCHANGE
- LOKALIZACJE
- OPEN SPACE
- POKAZY SPECJALNE
- MASTERCLASSY
- FILMOGRANIE
- Akademia Filmu Europejskiego
- Filmowa kolekcja z szuflady
- eNeRDe LOVES TOFIFEST
Nabór filmów na 23. Międzynarodowy Festiwal Filmowy TOFIFEST rozpoczęty! 15 stycznia 2025 roku rozpoczynamy nabór zgłoszeń do dwóch konkursów na 23. Międzynarodowy Festiwal Filmowy TOFIFEST. Wypełnione formularze przyjmujemy do 30 kwietnia. Więcej »
„78 Days” i „Chłopi” zwyciężają 22. MFF Tofifest. Kujawy i Pomorze! Zwycięzcą konkursu głównego On Air został film „78 Days” Emiliji Gašič, a konkursu From Poland — „Chłopi” DK Welchman i Hugha Welchmana. Więcej »
Zjawiska: Młodzi Gniewni
Po zeszłorocznych edycjach spaghetti westernów oraz campu, pokazywanych w ramach Festiwalu Zjawisk, pora na kolejną odsłonę kina pozostającego poza mainstreamem. Tym razem zobaczycie Państwo Młodych Gniewnych. Jest to nurt, który narodził się w literaturze i kinie brytyjskim w latach 50. i 60., a bezpośrednim punktem zapalnym dla jego narodzin był opublikowany literacki manifest pt. „Declaration”.Pomysł na nazwę łączył się z tytułem sztuki Johna Osborne’a Miłość i gniew (Look Back in Anger), która miała premierę w 1956 roku. Ruch był odpowiednikiem Nowej Fali we Francji. Podobnie jak tam, idea Młodych Gniewnych opierała się na rozkładaniu na cząsteczki pierwsze bolączek współczesnych i pokazywaniu prawdziwego i nie upudrowanego świata. Pierwszą organizacją, która powstała na jeszcze iskrzących się do buntu podwalinach była Free Cinema, zrzeszająca reżyserów tworzących warsztat dokumentalny. Na tejże bazie powstały pierwsze filmy: Mama nie pozwala (Karela Reisza, 1955) o tym jak bawili się młodzi londyńczycy czy Hale targowe w Londynie (Lindsaya Andersona, 1957) mówiąca o życiu i pracy handlowców. Takie kino pokazywało prawdziwą twarz Anglii — taką ojczyznę chcieli oglądać młodzi ludzie. Im dalej w las... tym bardziej obrazy się zabrudzały. Na kadrach zaczęły się pojawiać podupadłe dzielnice, fabryki — jako miejsca ucisku społeczeństwa. Młodzi Gniewni pozostawiali na boku tradycyjne środki wyrazu, zrywali więzy z tradycją i historią, rezygnowali z perfekcyjności w montażu i grze aktorskiej. Stawiali na spontaniczną akcję kamery, a zamiast profesjonalnych aktorów przyprowadzali na plan naturszczyków. Było to kino młodych filmowców, którzy chcieli postawić grubą kreskę między tym co klasyczne, wystudiowane i ugładzone kino pokazywało do tej pory, a tym co drzemało w ich niespokojnych duszach. Można powiedzieć, że historie Młodych Gniewnych były krzykiem i manifestacją. W pewnym stopniu był to nurt dydaktyczny, miał zwracać uwagę na problemy, z jakimi przyszło się ścierać społeczeństwu w niespokojnych czasach. Kino miało obalać schematy, demaskować dwulicowość systemu, pokazywać nagą, często nieprzyjemną prawdę o świecie. W fabule stawiano na pierwszym miejscu osobę głównego bohatera, indywidualisty, który jednak pozostawał swego rodzaju symbolem, everymanem. A więc brytyjscy filmowcy proponowali swym widzom produkt uniwersalny, stawiali przed nimi swoiste lustro. Byli głosem pokolenia. Takie kino dotykało spraw najboleśniejszych, pokazywało też skomplikowane relacje międzyludzkie, w dużej mierze miłosne. Kobieta została tu wyzwolona, często była artystką, niespokojną duszą. Nic dziwnego — spory wpływ na kino miały rodzące się nowe poglądy myśli społecznej, wyzwalające ludzi z ciasnych ram, jakie narzucała im dotąd dziejowość. Wpływ miały więc tendencje feministyczne, a także socjalistyczne. Było to kino introwertyczne z lubością wdzierające się w zakamarki ludzkiej egzystencji. Ruch ukształtował też egzystencjalizm, który z Francji promieniował na całą Europę. Brytyjczycy głosili idee wolności, istotę dnia powszedniego, godności życia i poszanowania człowieka.
Pierwszym filmem stricte odnoszącym się do postulatów Młodych Gniewnych był oparty na dramacie Osborne’a Miłość i gniew (1958). Jego główny bohater to intelektualista, nieprzyjmujący do wiadomości reguł świata, w jakim przyszło mu żyć. Film wyreżyserował Tony Richardson.
Sztandarowym filmem epoki stała się kolejna historia Richardsona Samotność długodystansowca (1962), w której główny bohater prawdopodobnie w najdokładniejszy sposób oddał cechy, jakimi winien się charakteryzować typowy film czasu Młodych Gniewnych. Colin Smith był chłopakiem z nizin, któremu niesmaczna była dysproporcja między miejscem jego życia, a bogactwem niemoralnych mieszczan, dążył do swobody, wyzwolenia. Został aresztowany za kradzież, poddany resocjalizacji, a w ośrodku wychowawczym, do którego trafił, wystartował do biegu długodystansowego, mając przeciwko sobie zarówno członków ekskluzywnego liceum, jak i dyrektora swego ośrodka.
Oba filmy będzie można zobaczyć na TOFIFEŚCIE. Jednak to dopiero przedsmak — zapraszamy także na: Smak miodu również T. Richardsona, Z soboty na niedzielę K. Reisza, Rodzaj miłości i Billy’ego kłamcę J. Schlesingera oraz Sportowe życie L. Andersona.