Kujawsko-Pomorskie Filmowe Wydarzenie Roku 2011 to plebiscyt — zabawa, ale mająca poważne podstawy. Wydarzenie Roku wybieramy już trzeci raz. Za każdym razem przyświeca nam jeden cel — aby w ten sposób dawać znak filmowcom lokalnym oraz tym związanym z naszym regionem, że nie są sami, że widzimy ich pracę i doceniamy efekty.
To naturalna kontynuacja drogi, jaką idzie festiwal Tofifest. Bo plebiscyt to „dziecko” prowadzonej od powstania Tofi inicjatywy promocji kina lokalnego pt. „Lokalizacje”. Nikt tak jak my nie zna tajników kina związanego z Kujawsko-Pomorskim, dlatego listę nominacji budujemy na podstawie danych zbieranych systematycznie, przez cały rok, dla prowadzonego przez Tofi, jedynego w kraju (!) bloga filmowego koncentrującego się na kinie konkretnego regionu — czyli TofiBloga.
A to nominacje za ubiegły rok:
Piotr Głowacki, aktor który swoją ekranową przygodę zaczynał w toruńskim Studio P., rok 2011 może zaliczyć do wyjątkowo udanych. Na ekrany weszły filmy, w których zagrał ważne i dobre role: u Agnieszki Holland w „In Darkness”, u Waldemara Krzystka w „80 milionów”, u Jerzego Hoffmana w „Bitwie warszawskiej”, u Jana Komasy w „Sali samobójców”. A do tego w serialach „1920” Macieja Migasa i „Instynkt” Patryka Vegi. A w styczniu 2012 zaczyna kręcić film w Toruniu!
Le Kolektiff Negative pokazuje pełnometrażowy „Zakazany owoc nr 6”, Marcin Gładych kręci „Panoptikon”, Marcel Woźniak „Caisse”, a Ryszard Kruk „Homo musicus”. Sebastian Płocharski zastanawia się nad „4na5”, zaś filmoznawca Radek Osiński realizuje film edukacyjny o kinie robionym w Toruniu. Cały Toruń kręci!
Film Dawida Marcinkowskiego, reżysera wywodzącego się z Torunia, w rok po premierze nadal święci sukcesy. Został nominowany w kategorii Online Film & Video do Webby Awards, zwanych Internetowymi Oskarami. Wygrał też festiwal w Stuttgarcie.
Sześciokrotnie nominowany do Oscara twórca „Mojej lewej stopy” odebrał w Toruniu Złotego Anioła za Niepokorność Twórczą podczas gali zakończenia 9. edycji MFF Tofifest. Spotkał się z widzami, dla młodych filmowców poprowadził masterclassy. Obiecał powrót, bo „zakochał się w mieście”.
Bydgoszczanka Roma Gąsiorowska została uhonorowana podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nagrodą dla Najlepszej Aktorki Pierwszoplanowej za rolę w filmie Leszka Dawida „Ki”.
Podczas wyjątkowego wydarzenia jakim był wrześniowy Kongres, swoje miejsce miało też środowisko filmowe. Filmowcy z regionu sformułowali w czasie obrad tzw. „stolika tematycznego” postulaty mające na celu poprawę sytuacji kina regionalnego. Zostały one oficjalnie ogłoszone podczas zakończenia Kongresu. Jeden doczekał się już realizacji – w Bydgoszczy powstanie kino studyjne.
Podczas otwarcia festiwalu reportażu Camera Obscura w Bydgoszczy odbyła się premiera najnowszego filmu Marcina Sautera „Hakawati” o syryjskich opowiadaczach bajek. Sauter to jeden z najbardziej znanych w świecie filmowców z Bydgoszczy, w której wraz z Maciejem Cuske tworzy Bydgoską Kronikę Filmową przy MOK.
Roma Gąsiorowska wywodząca się z Bydgoszczy („Ki”), torunianka Magda Czerwińska („Kret”) oraz związany z Toruniem Kuba Gierszał („Sala samobójców”) zostali nominowani do najbardziej prestiżowej polskiej nagrody dla młodych aktorów — Nagrody im. Zbigniewa Cybulskiego. Gierszał wygrał w głosowaniu internautów.
Związany z Toruniem Kuba został zaproszony do grona Shooting Star 2012, czyli 10 młodych, europejskich aktorów uważanych za najciekawsze talenty kontynentu. Program ten został stworzony przez European Film Promotion. Obecność w nim to wydarzenie prestiżowe i otwierające wielkie perspektywy. Nominacja do tego tytułu otworzyła drogę do międzynarodowej kariery m.in. France Potente, Rachel Weisz i Danielowi Craigowi. Tournee zaczyna się na Berlinale 2012. Kandydaturę aktora zgłosił Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Animacja bydgoszczanina Damiana Nenowa z warszawskiego studia Platige Image znalazła się na tzw. krótkiej liście nominacji do Oscara 2011 za najlepszą animację krótkometrażową (ostateczną finałową piątkę nominowanych filmów członkowie Akademii ogłoszą 24 stycznia 2012).
Nowicki z bydgoskiego Koloroffonu wiosną zorganizował nowy, niezależny festiwal filmowy Koloroffon FF, a od połowy roku w mieście nad Brdą szaleje „Kino Trzecie Oko” — inicjatywa zastępująca brak kina studyjnego w mieście. Do tego na koniec roku Nowicki zaserwował nam premierę swojego najnowszego dokumentu „Tu było kino”, o starych bydgoskich kinach.