Dosyć smutna wiadomość przyszła z Łodzi. Zadłużone łódzkie Studio Animacji Se-ma-for przejęte zostało przez Anglików.
A jeszcze tak niedawno temu cieszyliśmy się z nominacji do Oscara dla 'semaforowej" produkcji Piotruś i wilk. Tymczasem, jak informuje portal Money.pl, angielska firma Small Screen przejęła 51 procent udziałów w Se-ma-forze. Powodem jest kredyt, jaki łodzkie studio wzięło w Anglii. Po jego spłąceniu znowu ma wrócić w polskie ręce, ale nie jesteśmy dobrej myśli. Kiedy tylko spłacimy dług, jaki wobec nich zaciągnęliśmy, Studio wróci do nas - zapewniał w rozmowie z Money.pl prezes Zbigniew Żmudzki.