Nawet góry przeminą (Mountains May Depart / Shan he gu ren) nominowany w tym roku do Złotej Palmy, najnowszy film chińskiego mistrza Jia Zhang-ke, pokażemy na Tofifest 2015 w sekcji FORUM 14/15
Wyjątkowo sugestywny i poetycki obraz życia w chińskiej prowincji. Opowieść rozciągnięta jest – jak filmowy esej – w czasie i przestrzeni, dzieląc historię Tao, głównej bohaterki, na kilka etapów. Poznajemy ją jeszcze w XX wieku, by stamtąd przenieść się do zmodernizowanych, zachłyśniętych nowymi technologiami Chin. Wydawałoby się, że film reżysera Dotyku grzechu stanowi krytykę współczesnej cywilizacji i kapitalizmu. Nie jest to jednak oczywiste – Zhang-ke nie wydaje osądów, pozostawiając fabułę otwartą. To sprawia, że Nawet góry przeminą można odczytać jako uniwersalną historię o poszukiwaniu własnej tożsamości w stale zmieniającej się rzeczywistości.
Jia Zhangke jest nazywany przez prestiżowy serwis imdb.com, największym, żyjącym filmowcem chińskim. Faktycznie lista jego kilkudziesięciu nagród może onieśmielać. W Berlinie zdobył nagrodę za Kieszonkowca (Xiao Wu), w Cannes - oprócz tegrorocznej nominacji i nagrody Golden Coach dla Nawet góry przeminą, w 2013 otrzymał nagrodę za najlepszy scenaariusz do Dotyku grzechu (Tian zhu ding). W Wenecji zdobył wiele nagród. Złotego Lwa w 2006 za Sanxia haoren, Venice Horizons Award za dokument Wuyong i fabułę Dong, Doc/It Award za Dong oraz Netpac Award za Platform (Platforma, Zhantai, 2000). Na prestiżowym Pusan IFF w 1998 triumfował Kieszonkowiec (Xiao Wu). Dubai International Film Festival wygrał w 2010 dokumentem Szkoda, że nie znałem (Hai shang chuan qi), a Marseille Festival of Documentary Film w 2002 filmem Gong gong chang suo (2001).