12 stycznia w ultranowoczesnym centrum sztuki "EC1" w Łodzi pojawią się aktorzy i twórcy "Powidoków" - ostatniego filmu Andrzeja Wajdy. Będzie też odtwórca głównej roli, Bogusław Linda. Po ostatnich wypowiedziach Lindy o tym filmie, wielu obawia się skandalu.
Chyba każdy wielbiciel kina słyszał o głośnym skandalu, jaki wywołał Bogusław Linda na jednym z amerykańskich festiwali. Podczas spotkania z widzami powiedział, że "scenariusz Powidoków był ch...", a on sam musi za Andrzeja Wajdę "świecić ryjem na świecie".
To niejedyna kontrowersja z Lindą i tym filmem. Nasz krajan z Torunia wywołał już zresztą aferę podczas zdjęć do "Powidoków" kiedy to nazwał Łódź "miastem meneli". Wyjaśnił potem, że chodziło mu o żal po "zniszczeniu Łodzi filmowej", ale sytuacja była na tyle niebezpieczna, że na planie dyskretnie osłaniali go ochroniarze.
Linda jest odtwórcą roli awangardowego malarza Władysława Strzemińskiego, któremu poświęcony jest film. W Warszawy przyjadą aktorzy, przedstawiciele ekipy, producenci i koproducenci. Będą także aktorzy, którzy zagrali w innych filmach Andrzeja Wajdy i przedstawiciele takich instytucji, jak Polski Instytutu Sztuki Filmowej, czy Filmoteka Narodowa - mówiła Radiu Łódź Monika Głowacka z Łódź Film Commission.
"Powidoki" zostaną pokazane w Hali Maszyn EC1, która zostanie na tę okazję specjalnie przygotowana. Pokaz organizuje działające w EC1 Narodowe Centrum Kultury Filmowej.