Wywodzący się z Torunia aktor, otrzymał nagrodę Polskiego Orła za drugoplanową rolę w filmie Łukasza Palkowskiego Bogowie. Jesteśmy pewni, że otworzy ona worek z nagrodami dla tego utalentowanego artysty.
Znakomite wiadomości ostatnio nas wręcz zasypują. Po Oscarze dla Idy, Polski Orzeł dla Piotra Głowackiego. Głowacki jest nam bardzo bliski, jest laureatem specjalnej nagrody Flisak Tofifest, był też jurorem tofifestowych konkursów.
Orła otrzymał za rolę prof. Mariana Zembali, współtwórcy - wraz z prof. Zbigniewem Religą - kliniki kardochirurgii w Zabrzu. Najlepszym aktorem gali Polskich Orłów został Tomasz Kot odtwarzający w tym samym filmie postać prof. Religi, a najlepszą aktorką - Maja Ostaszewska za kreacje w Jack Strong Władysława Pasikowskiego. Film Palkowskiego dostał 7 Orłów, w tym za reżyserię.
Głowacki jest jednym z najbardziej zapracowanych polskich aktorów. W ostatnich miesiącach na ekrany weszło blisko 10 różnych filmów w których zagrał. Wkręceni Piotra Wereśniaka, Warsaw by Night Natalii Korynckiej-Gruz, Sąsiady Grzegorza Królikiewicza, Obywatel Jerzego Stuhra, Hiszpanka Łukasza Barczyka, Ziarno prawdy Borysa Lankosz
a,
spektakle TV Karski i Cukier stanik czy serial Ojciec Mateusz. W tej chwili w kinach możemy oglądać Disco Polo Macieja Bochniaka, w którym Głowacki gra członka zespołu discopolowego. w tym roku pojawi się jeszcze w filmach Karbala Krzysztofa Łukaszewicza, Król życia Jerzego Zielińskiego, Anatomia zła Jacka Bromskiego i Jedenaście minut Jerzego Skolimowskiego.
Urodził się w 1980 roku w Toruniu. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Gra nie tylko w filmie. Był aktorem TR Warszawa i Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Jest wiceprezesem Związku Artystów Scen Polskich i laureatem Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego. Jego debiutem ekranowym - w telewizji - był serial "Na Wspólnej" (2000). W kinie po raz pierwszy pojawił się w "Długim weekendzie" Roberta Glińskiego (2004) roku. Najciekawsze kreacje stworzył jak dotąd w 80 milionów Waldemara Krzystka (SB-ek Sobczak, W ciemności Agnieszki Holland (jeden z ukrywanych Żydów Icek Frenkiel), Domu złym Wojciecha Smarzowskiego (jako Janusz, syn Dziabasów) i Odzie do radości Jana Komasy (jako zbuntowany hiphopowiec DJ Peras).
A może już czas na role w kinie europejskim?!