Kino filipińskie przeżywa obecnie renesans. Filmy państwa położonego w południowo-wschodniej Azji znajdują się w centrum uwagi największych światowych festiwali filmowych. Najnowsze obrazy takich reżyserów jak Brillante Mendoza czy Lav Diaz, doceniane w Cannes i Wenecji, uchodzą za jedne z najbardziej intrygujących i ciekawych wśród światowych produkcji.
Początki zainteresowania sztuką filmową na Filipinach sięgają końca XIX wieku. Wtedy to europejscy przedsiębiorcy zaprezentowali w Manili filmy braci Lumiere. Kilka lat później amerykańscy kolonizatorzy przywieźli filmy nieme, a własną filmową kolekcję pokazali hiszpańscy oficerowie. Obcowanie z kinem zachęciło mieszkańców wysp do podjęcia własnych działań. W pierwszych latach XX wieku wybudowano budynek kina w Manili, w tym czasie pojawili się również początkujący filmowcy. „Ojcem” kina filipińskiego nazywany jest Jose Nepomuceno, który w 1919 roku wyreżyserował Dalagang Bukid. Natomiast Julian Mananansala jest założycielem pierwszego studia filmowego, którego działalność zainaugurowała produkcja Patria amore. W latach 20. film stał się jedną z najbardziej popularnych rozrywek na Filipinach, pojawiły się gwiazdy filmowe, znani aktorzy, reżyserzy. Większość obrazów była kopią amerykańskich i europejskich produkcji. Lata II wojny światowej to czasy okupacji Filipin. Japońska inwazja położyła kres działalności filmowej, najeźdźcy zarekwirowali cenny sprzęt do własnych celów, głównie propagandowych. Powstawały opowieści wojenne, gloryfikujące zasługi japońskiej armii. W eseju Główne nurty kina filipińskiego Patronilo BN. Daroy, podkreśla, iż: „Druga wojna światowa pozostawiła blizny na filipińskiej wyobraźni i zwiększyła poczucie odczuwania rzeczywistości”.
Okres powojenny przyczynił się do odbudowy i rozwoju kinematografii. Powstały cztery studia filmowe (Sampaguita, LVN, Premiere i Lebran), posiadające własny zestaw reżyserów, aktorów i producentów. Zespoły filmowe doprowadziły do artystycznego przełomu. Lata 50. uznawane są za „złoty wiek” dla filipińskiego filmu. W 1952 roku powstaje Genghis Khan w reżyserii Manuela Conde i Lou Salvador, który jest pierwszym filipińskim filmem pokazywanym na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Z kolei w 1953 roku Anak Dalita Lamberto V. Avellana zdobywa nagrodę dla najlepszego filmu na Festiwalu Filmów Azji i Pacyfiku.
Po sukcesach okresu lat 50. następuje dekada artystycznego upadku i komercjalizacji kina. Popularne stają się hollywoodzkie przeboje, westerny, thrillery, nowe gatunki filmowe sławiące amerykańskich bohaterów i buntowników. Sytuacja zaczęła zmieniać się w latach 70. Wybrany zaraz po wojnie na prezydenta Marcos Ferdinand Edralin, sprawując swe rządy w sposób dyktatorski, doprowadził do sprzeciwu filmowców. Ze względu na nasilającą się cenzurę, narzucaną ideologię oraz możliwość realizacji jedynie filmów propagandowych, artyści tworzyli niezależne filmy. Okres ten nazwano drugą „złotą erą” kina filipińskiego. Powstały filmy eksperymentalne m. in. Oro, Plata, Mata i Scorpio Nights w reżyserii Peque Gallaga oraz Perfumed Nightmare Kidlata Tahimik (zdobył międzynarodową Nagrodę Krytyków na Festiwalu Filmowym w Berlinie w 1977 roku). Obrazy dotyczyły politycznego reżimu, obnażały mechanizmy ucisku i tyranii. Lata 80. i 90. to czasy kryzysu przemysłu filmowego na Filipinach. Upadek rządów dyktatora w 1986 roku prowadzi do załamania gospodarki kraju, co sprawia, iż brakuje środków na nowe produkcje. Powstają jedynie amatorskie filmy o wątpliwej wartości artystycznej, kinematografia narodowa zanika.
Dopiero początek XXI wieku przynosi odrodzenie filipińskiego przemysłu filmowego. Doprowadza do tego większa dostępność sprzętu, kanałów dystrybucji oraz upowszechnienie się nowych mediów. Patronilo BN. Daroy w eseju „Główne nurty kina filipińskiego” zauważa: „Wydaje się, że filipińskie kino zatoczyło koło: obecnie jest ponownie w fazie redefinicji, w procesie fermentu z innymi sztukami. Niemożliwe jest, aby kino filipińskie pozostawało dłużej odizolowane od głównego nurtu wrażliwości i idei rzeczywistości życia społecznego, które jest źródłem wszelkiej ekspresji artystycznej.” Kinematografia państwa wyspiarskiego przeżywa obecnie renesans. Rokrocznie wybieranych jest kilka tytułów do konkursów najważniejszych światowych festiwali w Cannes, Berlinie, Wenecji czy Toronto. Jednym z głównych przedstawicieli Nowego Kina Filipińskiego jest Lav Diaz — reżyser, scenarzysta, producent, aktor, pisarz, kompozytor a nawet projektant mody. Eksperymentator, „duchowy ojciec” nowej fali zadebiutował w 1988 roku filmem The Criminal of Barrio Concepcion. Następnie zrealizował m. in. Evolution of a Filipino Family (2004) i Melancholię (2008). Jego filmy poruszają kwestie problemów społecznych i sytuacji politycznej na Filipinach. Są swoistymi esejami, przesłaniem skierowanym do widza.
Niemniej znanym filipińskim twórcą jest Brillante Mendoza. W 2005 roku zadebiutował filmem Masahista, który przyniósł mu pierwszą międzynarodową nagrodę w Locarno. Od tej pory wyreżyserował już dwanaście filmów. Zdobył nagrodę dla najlepszego reżysera za film Kinatay w 2009 roku na festiwalu w Cannes. W tym samym roku jego Lola została uznana najlepszym filmem w Dubaju. Reżyser poszukuje duszy filipińskiego narodu, jest uznawany za spadkobiercę włoskiego neorealizmu. Tak jak Roberto Rossellini i Vittorio De Sica zwraca kamerę w kierunku zwykłych ludzi walczących z codziennością. Chwiejny styl wizualny Mendozy (kamera z ręki) ukazuje pełnię człowieczeństwa filipińskiej rzeczywistości. Niejednokrotnie jego filmy poddawane były cenzurze i zabraniano ich wyświetlania na Filipinach. Artysta w wywiadzie dla CNN Azja mówił: „Pragnę, aby ludzie wiedzieli, co dzieje się w ich kraju, to część naszej kultury. Ukazywanie realności, pokazywanie prawdy jest istotą kina”. W 2010 roku Mendoza otrzymał nagrodę Visionary podczas Festiwalu Filmów Niezależnych w Brukseli, którego organizatorzy uznali go za jednego z najważniejszych twórców filmowych swojego pokolenia. Na TOFIFEST wyświetlony zostanie obraz Pozdrowienia z raju prezentowany w konkursie głównym tegorocznego festiwalu w Berlinie. Wśród wartych wymienienia twórców Nowej Fali Kina Filipińskiego jest również Marlon Rivera ze swym pierwszym pełnometrażowym filmem The Woman in the Septic Tank oraz Adolfo B. Alixa, reżyser Kalayaan.
Kino tego archipelagu na Pacyfiku określane jest jako najbardziej ekscytujące na świecie. „Nowe kino filipińskie to zbiór różnorodnych stylów filmowych, wszechstronność możliwości narracyjnych, dokumentalnych oraz eksperymentalnych. Banalne klisze przedstawiające Filipiny jako kraj ubóstwa, prostytucji i przestępczości prezentują jedynie jeden obraz tego złożonego kraju. Można to zrozumieć, oglądając filmy różnorodnych Filipin” — mówi Joel Shepard — kurator filmowy z New Filipino Cinema. Za sprawą przeglądu Nowej Fali Kina Filipińskiego na TOFIFEST polska publiczność będzie miała okazję zapoznać się z tą frapującą kinematografią.